Hamburger menu – wygodny standard czy UX-owy koszmar?
Ikona trzech poziomych kresek na stronie internetowej (najczęściej w wersjach mobilnych) – prawdopodobnie widujesz ją na swoim telefonie często. To hamburger menu – jedno z najbardziej powszechnych rozwiązań w projektowaniu stron i aplikacji mobilnych. Większość użytkowników intuicyjnie wie, co się pod nim kryje – nawet jeśli nie kojarzy konkretnej nazwy.
Jest tak wszechobecne, że stało się niemal przezroczyste (niezauważalne). Ale czy to, że coś jest standardem, automatycznie oznacza, że jest dobrym rozwiązaniem? W tym wpisie przeanalizuję jego wady i zalety oraz przyjrzę się dobrym praktykom. Z przykładami!
Z tego wpisu dowiesz się:
- Czym jest hamburger menu i jaki jest najczęstszy błąd z nim związany.
 - Jakie są kluczowe wady i zalety tego rozwiązania z perspektywy UX.
 - Jak zaprojektować dobre hamburger menu, które będzie przyjazne dla użytkownika.
 - Jakie ciekawe przykłady znalazłam w internecie.
 - Jaka jest najważniejsza zasada świadomego korzystania z tego narzędzia.
 
Czym jest hamburger menu – i dlaczego nie chcesz go na desktopie
Hamburger menu to ikona (najczęściej ☰), która ukrywa główną nawigację strony lub aplikacji. Jego pierwotną i główną rolą jest oszczędność cennego miejsca na małych ekranach urządzeń mobilnych.
I tu dochodzimy do najczęstszego błędu: wstawianie hamburger menu na stronie w wersji desktopowej. Na dużym ekranie mamy sporo miejsca i nie ma żadnego powodu, by chować przed użytkownikiem kluczowe zakładki. Takie działanie niepotrzebnie wydłuża jego ścieżkę – zmusza do dodatkowego kliknięcia, by odkryć, co w ogóle znajduje się na stronie.
Protip: Jeśli stoisz przed wyborem szablonu strony i widzisz, że w wersji na komputer cała nawigacja jest schowana pod hamburgerem, potraktuj to jako mały sygnał ostrzegawczy. Na desktopie najlepiej sprawdza się klasyczne (czyli zawsze widoczne) menu z konkretnymi etykietami.
Za i przeciw – kiedy hamburger menu to dobry wybór
W świecie UX designu od lat toczy się debata na temat tego rozwiązania. Prawda – jak zwykle – leży pośrodku.
Główne zalety hamburger menu
- Rozpoznawalność. To już tak powszechna ikona, że użytkownicy wiedzą, czego się po niej spodziewać.
 - Oszczędność miejsca. Na małym ekranie pozwala wyeksponować to, co najważniejsze – np. piękne zdjęcie lub chwytliwy nagłówek, zamiast od razu przedstawiać listę linków.
 - Minimalistyczny design. Daje poczucie czystości i porządku na stronie.
 
Główne wady hamburger menu
- Ukrywanie nawigacji. Coś, co jest schowane, jest mniej „odkrywalne”. Użytkownik może nie wiedzieć o istnieniu ważnych podstron, jeśli nie kliknie w menu. Zwłaszcza, jeśli warstwa wizualna strony jest mocno angażująca.
 - Wydłużanie ścieżki. Zmusza do dodatkowej akcji (kliknięcia), by dostać się tam, gdzie użytkownik chce iść. Każdy dodatkowy klik to potencjalny punkt, w którym możemy go stracić.
 
Anatomia dobrego hamburger menu
Jeśli już decydujemy się na hamburger menu, musimy je zaprojektować tak, by było maksymalnie przyjazne. Oto kilka dobrych praktyk.
- Ikona. Sama ikona jest dość standardowa. Najważniejsze są dwa aspekty: kontrast (musi być dobrze widoczna na tle ekranu) oraz rozmiar i umiejscowienie (musi być łatwa do kliknięcia kciukiem.
 - Panel menu. To, co dzieje się po kliknięciu, jest kluczowe. Wysuwany panel z nawigacją powinien być czytelny, przejrzysty i najlepiej, by mieścił się na jednym ekranie bez konieczności scrollowania. To zmusza nas do przemyślenia architektury informacji i wybrania tylko najważniejszych linków.
 - Animacje i interakcje. Subtelne animacje mogą znacznie poprawić doświadczenie. Na przykład gdy użytkownik klika w ikonę, trzy kreski mogą płynnie zamienić się w znak X do zamknięcia. To mały detal, który daje wizualną informację zwrotną i pokazuje dbałość o szczegóły. Unikaj jednak nachalnych, spowalniających stronę animacji – prostota jest kluczem.
 
Protip: Pamiętaj o spójności. Nawigacja w hamburger menu na mobile i w widocznym menu na desktopie powinna być do siebie podobna (choć niekoniecznie identyczna). Chodzi o to, by powracający użytkownik, który zna Twoją stronę z komputera, bez problemu odnalazł się w wersji mobilnej.
Przykłady hamburger menu – krótki przegląd onlajnów
Na mojej stronie ikona hamburger menu znajduje się w prawym górnym rogu. Z kolei na stronie Marty Dudziak (milkyroad.pl), przy której również pracowałam, jest po przeciwległej, lewej stronie. W obu przypadkach po kliknięciu rozwija się proste, czytelne menu, które mieści się na jednym ekranie i które można łatwo zamknąć.


Po lewej: Moja strona internetowa na ekranie mobilnym
Po prawej: Widok menu na mojej stronie internetowej (wersja mobile) po kliknięciu w ikonę hamburger menu


Po lewej: Strona Marty Dudziak https://www.milkyroad.pl/ – wersja na ekrany mobilne
Po prawej: Widok menu na stronie internetowej Marty Dudziak https://www.milkyroad.pl/ (wersja mobile) po kliknięciu w ikonę hamburger menu
To są przykłady mało rozbudowanych stron. W przypadku większych witryn, z dużą ilością podstron, warto bardzo dokładnie przemyśleć, co powinno się znaleźć pod ikoną hamburger menu.
A na deser heheszek – prawdziwe hamburger menu
Dziewczyny z Design Practice, których społeczność to w dużej mierze projektanci i osoby z branży kreatywnej, postanowiły pójść o krok dalej. Ich publiczność doskonale wie, czym jest hamburger menu. Dlatego, zamiast standardowych trzech kresek, w ich nawigacji mobilnej znajdziemy… ikonę hamburgera (🍔). To genialne „puszczenie oka” w stronę użytkownika – możliwe dzięki doskonałemu zrozumieniu swojej grupy docelowej. Czy warto to kopiować? Nie. Ale warto się tym inspirować i szukać rozwiązań zgodnych z własnym tonem, głosem i wartościami marki.


Po lewej: Strona marki Design Practice https://www.designpractice.pl/ – wersja na ekrany mobilne
Po prawej: Widok menu Design Practice https://www.designpractice.pl/ (wersja mobile) po kliknięciu w ikonę hamburger menu
Między innymi na podstawie tych przykładów uważam, że hamburger menu – jeśli jest dobrze zaprojektowane, a to, co się pod nim kryje, nie okaże się chaotycznym miszmaszem – jest całkowicie akceptowalnym i zrozumiałym dla użytkowników rozwiązaniem.
Podsumowanie
Najważniejsze jest świadome korzystanie z hamburger menu. Nie traktuj go jako domyślnego rozwiązania, które „po prostu jest” w szablonie. Myśl o nim jak o punkcie strony, który może zaważyć na jej użyteczności.
Potraktuj to rozwiązanie strategicznie. Zastanów się, co jest kolejnym krokiem dla Twojego użytkownika. Zastanów się, czy nawigacja schowana w menu mu w tym pomaga czy przeszkadza. Czasem warto „odchudzić” menu o połowę, a resztę linków umieścić w stopce. A czasem warto skonsultować się z kimś, kto specjalizuje się w doświadczeniach użytkownika.
Pamiętaj, że osoba, która projektuje lub wykonuje projekt strony (grafik czy programista), nie zawsze jest UX designerem (najczęściej nie jest i nie ma wiedzy, która sprawia, że strona jest przyjazna i łatwa w obsłudze). To różne kompetencje.
Inwestycja w konsultację UX na etapie projektu może zaoszczędzić Ci mnóstwo problemów i pieniędzy w przyszłości. Dzięki wsparciu na tym polu Twoja strona będzie nie tylko ładna, ale przede wszystkim intuicyjna i skuteczna.






